Skip to content
Does your company have EU VAT? SAVE 23% *
VAT EU positive? GET 23% OFF *
EU VAT? export 23% OFF *

+48 789 178 796

biuro@simulatorgolf.pl

* does not apply to companies in Poland

SIMgolf Blog - thoughts collected about simulators

Par na Devil's Island.

by GUZOWSKI SIMULATOR GOLF spk 03 Dec 2023 0 Comments

W środku cholernie ciemnej nocy, w tym zapomnianym przez ludzi centrum handlowym, gdzie światło nie ma zamiaru iść spać, kończy się taniec na Devil’s Island. Gra w golfa, symulator, jakieś wirtualne pierdolenie, które udaje nasze życie.

Grupa desperatów, wyglądających jak z jakiegoś pieprzonego balu maskowego- twarze oblepione pizzą, kończy kolejny turniej leniwie dopijając resztki rumu zatkniętego za pasek golfowych portasów. Wychodzą z tymi swoimi wielgachnymi torbami, ciężkimi jak grzech, ale może to tylko złudzenie.

I tu zaczyna się ta jebana historia, opowiedziana w rytmie neonów. Ochroniarze, którzy wyglądają jakby przyszli z innego świata - "Co tam kurwa niesiecie? Coś od jubilera?!... coś co się świeci jak gwiazda na tym chujowym, zimowym niebie?" - rechoczą. 

Michał, piękniś, ten z nich, co ma niewyparzoną gębę, pełną turniejowych opowieści rzuca przez surową brodę. "To nasz łup, skurwysyny. Ale nie taki, jak myślicie. To błysk naszej jebanej gry, splendor wirtualnego pola, naszego talentu i dziedzictwa o którym śnią panienki. Nasze piłeczki to diamenty, które wygraliśmy w tej grze, co świeci jaśniej niż wasze nudne, zaćpane życie."

Ochroniarze, z ryjami jak z obrazów surrealistów, pełzające zombie słyszą słowa z których sporo wpada do ich brudnych uszu po raz pierwszy. W ich oczach tańczy zdziwienie. Michał ciągnie, jakby snuł jakąś opowieść z innego świata, "Nasze kije, nasze piłeczki, to więcej niż tylko sprzęt. To symbole, kurwa naszej wygranej, naszej pasji, naszej chwilowej ucieczki od szarej, naćpanej rzeczywistości i to mimo, że nikt nie zrobił dziś para. Nikt! Rozumiecie?! Nawet ja..."

Oni tu jeszcze wrócą. Teraz idą ulicami, które śpią, a ich kroki brzmią jak echo tej dziwnej, niezwykłej nocy, w której golf stał się czymś więcej niż tylko grą. Stał się opowieścią, którą będą powtarzać, każdego kolejnego, ostatniego czwartkowego dnia miesiąca, gdy światła diamentowych piłek znów zaczną tańczyć w ich oczach.

„Przepraszam” da się słyszeć za plecami, kiedy już nikt nie słucha. Wychodzą w śnieżny mrok mroźnej nocy, w której tylko popsute neony pulsują w aortę miasta troszkę życia. Został przed nimi ostatni test. Klucz do chaty….

 
Tekst powstał przez ChatGPT4. Inspirowany prawdziwymi wydarzeniami. Redagowany. 2023 grudzień

Prev Post
Next Post

Leave a comment

All blog comments are checked prior to publishing

Thanks for subscribing!

This email has been registered!

Shop the look

Choose Options

Back In Stock Notification
Compare
Product SKU Description Collection Availability Product Type Other Details

Choose Options

this is just a warning
Login
Shopping Cart
0 items